środa, 16 września 2015

Hej wszystkim tu koleżanka Paulinki, zrobiłam włam jej na bloga. Napisze o dziewczynie, która chciała zemścić się na swoim byłym.





Zemsta na byłym chłopaku

 

 

ona- Paulina lat 25, blondynka o zielonych oczach. Wesoła dziewczyna, była bardzo przyjacielska.

on-Wiktor lat 30, wysoki mężczyzna, były chłopak Pauliny.



Paulina miała pecha, bo w wieku 21 lat poznała przystojnego faceta,  zakochała się w nim, lecz po miesiącu z nim bycia dowiedziała się,że ją oszukiwał. Zerwała z nim i kazała mu usunąć numer telefonu, była załamała, ale miała przy sobie osoby, które jej pomagały. Wpadła w depresję,nie chciała z nikim rozmawiać ani wychodzić z domu, trwało to przez rok. Jej ojciec  wziął ją do psychologa, tam oczywiście zaczęła się leczyć, ale i tak płakała w nocy przez Wiktora. Po roku wyzdrowiała i nie chciała go znać, spaliła wszystkie zdjęcia z nim. Żyła normalnie miała kilku chłopaków, lecz z żadnym nie była szczęśliwa , stwierdziła,że będzie skupiać się na pracy, pracowała jako sekretarka w dużej firmie. Ojciec dziewczyny bardziej interesował się swoją córką chociaż mieszkał sam. Dziewczyna też mieszkała sama od 19 lat, bo żyła w rodzinie patologicznej.Przez 4 lata nie miała żadnego chłopaka, tylko kolegów, nie chciała być znów zraniona. Miała prawie wszystko wakacje zagranicą, ojca, którego kochała i przyjaciół, była szczęśliwa, ale nie mogła zapomnieć co jej zrobił Wiktor. Chciała zapomnieć o nim, ale nie mogła, w nocy nie mogła spać, płakała nawet chciała się zabić, ale, gdy jej najlepsza przyjaciółka zabrała ją na miesiąc do siebie, czyli na Jamajkę zapomniała. Jej BFF jednak poinformowała o tym jej ojca, on stwierdził,że przeprowadzi się do niej. Tak więc zrobił, Paulina ucieszyła się z tego powodu, teraz, gdy była smutna mogła powiedzieć o wszystkim. Lecz, gdy w którąś niedzielę spała, bo się źle czuła dostała smsa, była zdziwiona, bo  było napisane tak: Witaj Paulinko, mam nadzieję,że mnie pamiętasz?  Ona domyśliła się kto to napisał, była zła, ale odpisała mu na smsa, na początku nie chciała z nim pisać.Po pewnej chwili przemyślała to i stwierdziła,że zaplanuje zemstę na nim.Chłopak chciał, aby przyjechała do niego, ona szybko się ubrała i pojechała do niego. W jego mieszkaniu zaczęli rozmawiać, przepraszał ją, ona udając,że mu wybaczyła pocałowała go. On chciał seksu, lecz dziewczyna nie chciała, odpowiedziała mu,że dopóki jak mu nie zaufa nie będą się kochać. Zrozumiał  to, bo chciał, być z nią, po 2 godzinach odwiózł ją do domu, pożegnali się, ojciec Pauli się zdziwił,że ona jest z jakimś chłopakiem. Gdy dziewczyna weszła do mieszkania od razu Dawid, tak nazywał się jej tata zapytał się kto to był, dziewczyna odpowiedziała,że kolega. Uwierzył jej i poszedł spać, lecz Paulinka pisała z Wiktorem do próżniej nocy, poszła spać o 3-ciej, a wstała o 5-tej. Zrobiła śniadanie, jej ojciec odwiózł najpierw ją. Paula mówiąc,że będzie późno w domu, ponieważ miała się spotkać z Wiktorem. Doszło do spotkania, dziewczyna wymyśliła,że rozkocha swojego byłego chłopaka,a potem z nim zerwie i takk zrobiła. Jej plan trwał jakieś pół roku, gdy chłopak był w niej tak zakochany, zerwała z nim mówiąc,że ma innego, a to była tylko zemsta. Wiktor nie umiał się z tym pogodzić, codziennie przychodził pod mieszkanie dziewczyny, lecz ona nie chciała go widzieć. Chłopak spotkał ojca swojej byłej i opowiedział jej wszystko,mężczyzna był zły na córkę, porozmawiał z nią, stwierdził,że nie powinna tak robić. Dziewczyna przemyślała swoje zachowanie i przeprosiła Wiktora, lecz nie chciała z nim być. Obecnie Paulina i Wiktor są przyjaciółmi, ona ma nowego chłopaka, a on poszedł na ojca franciszkanina i jest w postulacie. 




Koniec! Pozdro wszystkim :-) Mam nadzieję,że mnie nie zabijesz.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz