poniedziałek, 17 sierpnia 2015

Dobry wieczór wszystkim moje opowiadanie będzie o fałszywej przyjaźni......


Fałszywa przyjaciółka

 

ona-Magdalena, lat 15, chodzi do 2 klasy gimnazjum, rudowłosa dziewczyna o piwnych oczach....

ona-Nadia, lat 19, maturzystka, szatynka o niebiesko-zielonych oczach.....


Dziewczyny poznały się w szkole, ponieważ chodziły do tej samej szkoły, na początku tylko się uśmiechały do siebie, lecz pewnego dnia Nadia zobaczyła, że Magda ma kłopoty i poszła jej pomóc.... Bardzo podziękowała i zaczęły od tej pory rozmawiać, chodziły razem do szkoły i wracały jak kończyły o tej samej godzinie..... Po dłuższym zapoznaniu się zostały przyjaciółkami, zaczęły spotykać się codziennie, wygłupiały się i śmiały się ze wszystkiego.... Dziewczyny wszędzie chodziły razem, lecz pewnego wieczora, gdy Nadia wracała z imprezy spotkała swojego kolegę z klasy, w którym się podkochiwała..... Dowiedziała się, że on też się w nim zakochał tylko wiedział, że nie mógł tego powiedzieć, bo cały czas była z Madzią, postanowili, że będą razem.... Ona nic nie powiedziała swojej przyjaciółce, że znalazła swoją miłość, ponieważ nie chciała jej stracić, Magdalena zaprzyjaźniła się z Nadią, aby wykorzystać ją, tak naprawdę nie lubiła jej, nie miała nawet szacunku do swoich rodziców, ponieważ miała takiego chłopaka, że ją buntował przed wszystkimi..... Pewnego dnia, gdy Magda napisała swojej BFF tak: Myszko spotkamy się, bo jestem załamana? Jednak dziewczyna napisała, że nie może, ponieważ jej ojciec  wylądował w szpitalu, musiała skłamać, bo jej przyjaciółka mogłaby awanturę zrobić.... Madzia uwierzyła w to, ale wogóle nie interesowało jej to, ale, gdy zobaczyła, że ona ją okłamała i jest z jakimś chłopakiem to stwierdziła, że puści plotkę..... Przez całą noc myślała co tu powiedzieć, wymyśliła, że Nadia chodzi do galerii i tam starszym facetom proponuje sex za kasę lub za drogie ubrania..... Puściła to najpierw swojej klasie, a później cała szkoła o tym wiedziała.... Gdy Nadia następnego dnia przyszła do szkoła to wszyscy zaczęli się z niej śmiać i dokuczać jej, nie wiedziała o niczym i co się dzieje, lecz miała wsparcie o chłopaka i o fałszywej przyjaciółki, która postawiła na swoim..... Dziewczyna nie mogła wytrzymać i poszła wcześniej do domu, mama dziewczyny nie domyślała się, że córka może mieć taki problem, bo ją wszyscy lubili..... Nie chciała chodzić do szkoły i wtedy jej mama i chłopak stwierdzili, że muszą to wyjaśnić, ukochany Nadii, gdy pewnego dnia szedł na szkolnym korytarzu koło Magdaleny usłyszał jak rozmawiała ze swoim chłopakiem i zrozumiał, że ta plotka to ona ją wymyśliła,.... Po lekcjach poszedł do swojej ukochany, opowiedział jej wszystko, ale ona mu nie chciała uwierzyć, wymyślił, że udowodni to, że jej przyjaciółka jest fałszywa..... Następnego dnia umówił się z Madzią, miał kamerkę, bo jej ojciec pracował jako detektyw.... Nadia siedziała w aucie razem z jego tatusiem, chłopak spotkał się z Magdą, okłamał ją, że nagrał rozmowę jej ze swoim chłopakiem, dziewczyna przyznała, że nigdy nie lubiła Nadii i że to była kara za to, że ją oszukała.... Gdy dziewczyna to wszystko usłyszała szybko wysiadła z auta i podbiegła do nich, fałszywa przyjaciółka dostała w twarz i kazała jej usunąć numer telefonu i jeszcze powiedziała, że ma odkręcić to wszystko, bo inaczej pójdzie z tym na policję...... Magdalena nie miała zamiaru wycofywać się z tego kłamstwa, więc jej była BFF poszła na komendę i złożyła zawiadomienie.... Policja przyjęła zgłoszenie i od razu pojechali do domu Magdaleny, tam zobaczyli jak dziewczyna uderzyła swoją matkę za to, że nie posprzątała jej pokoju..... Zabrali dziewczynę i po sprawach złożonych na nią została umieszczona w zakładzie poprawczym, a Nadia zdała maturę i aby zapomnieć o tych wydarzeniach wyjechała ze swoim ukochanym do innego miasta.... Tam ma nowe koleżanki i kolegów, pracuje i studiuje razem ze swoim chłopakiem.....

Fałszywa przyjaźń nie jest warta niczego......

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz