poniedziałek, 17 sierpnia 2015



Siemanko!!!! Napisze o mojej przyjaźni z moją najlepszą przyjaciółką.....



Przyjaźń

ona-Paulina, ksywka Makówa, lat 16, blondynka o niebieskich oczach, jest bardzo wierząca.... Idzie do szkoły o profilu cukiernik.....


ona-Paulina, lat 22, blondynka o zielonych oczach, poszukuje pracy.... Wierzy w Boga i uwielbia tańczyć i śpiewać....




Ich przyjaźń trwa ponad 3 lata , poznały się na spotkaniu marianek, na początku tylko rozmawiały tak przelotem.... Później jednak zaczęły się przyjaźnić, spotykały się codziennie i wygłupiały się.... Pewnego dnia, gdy Paulina była smutna Makówa zapytała jej się: Co się stało?, ale ona wogóle nie chciała rozmawiać z nikim.... Lecz po paru godzinach powiedziała jej, że brakuje jej ojca i chciała by mieć z nim kontakt, pocieszała ją i jej powiedziała, że przyjdzie taki czas, że Go poznasz.... Po tych słowach poszły na zakupy, aby nie myśleć o tym.... Paulinka kupiła sobie super ciuchy i już nie myślała o tym, że nie ma w niej życiu taty.... Z jednej strony nienawidziła Go, ponieważ zawsze myślała, że to on nie chciał mamy, nie znała prawdy, bo gdy poruszała ten temat to jej mamusia zmieniała na jakiś inny.... Makówa zaś mieszkała z babcią i z młodszą siostrą.... Jej przyjaciółka zaczęła się modlić o to, żeby wkońcu mieć kontakt ze swoim ojcem, pamiętała tylko, że był na jej Pierwszej Komunii Świętej ze swoją rodziną i dobrze wiedziała, że ma dwójkę jeszcze rodzeństwa.....Gdy Paula skończyła 2 klasę Technikum jej najlepsza BFF zeswatała ją ze swoim kolegą, była taka zakochana, że nic ją nie interesowało,lecz po tygodniu z nim bycia dowiedziała się, że ma dziewczynę..... Załamała się, ale miała wsparcie i wiedziała, że może na swoją przyjaciółkę liczyć, traktowały się jak siostry, były jak papużki nierozłączki.... Lecz jeszcze wakacje też zdarzył się cud, ojciec Paulinki napisał do niej, była trochę zdziwiona, lecz chciała się z nim spotkać..... Zadzwoniła do Makosi czy by z nią nie pojechała, zgodziła się, ponieważ wiedziała, że ona może być w lekkim szoku.... Gdy dziewczyna zobaczyła swojego tatę przytuliła się i chciało jej się płakać, lecz nie dawała po tym poznać.... Jej ojciec, który zobaczył swoją małą córeczkę uśmiechał się, ponieważ brakowało mu jej i pytał się jej co u niej.... Ona opowiedziała mu całą historię, Makówa zobaczyła, że jej sis promienieje, też się cieszyła.... Spędziły z ojcem Pauliny 2 godziny, musiały jednak iść, bo babcia drugiej Pauliny zadzwoniła do niej, że ma wracać..... Pożegnały się z nim, lecz Paulinka obiecała, że przyjdzie jutro, poszły do domów, dziewczyna nie mogła spać, ponieważ była szczęśliwa, że wkońcu Bóg ją wysłuchał..... Gdy zaczęła się szkoła nie chciała chodzić do szkoły na szczęście to była ostatnia klasa i miała swoją przyjaciółkę, która chciała jej pomóc.... Paulina skończyła szkołę i szukała pracy, Makówa wiedziała, że jej BFF nie będzie miała czasu jak wcześniej, lecz miała tyle samo czasu dla niej..... Ich przyjaźń przetrwa wszystko.....



Kc moja przyjaciółko i pamiętaj na zawsze razem....




Życzę wszystkim miłego wieczoru.....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz