czwartek, 20 sierpnia 2015

Hejka wszystkim, moje kolejne opowiadanie.....



Kryminalista

 

 

on-Damian, lat 30, człowiek o dwóch twarzach.......

ona-Kamila,lat 25, zakochana bardzo w Damianie, była bardzo śliczna......



Kamila i Damian od 2 lat byli narzeczeństwem,  mieszkali w mieszkaniu, które należało do dziewczyny, chłopak ukrywał to,że wcześniej kradł z zagranicy...... On miał swój biznes, prowadził własny warsztat samochodowy, za 3 miesiące miał się urodzić synek ich..... Dziewczyna była bardzo wpatrzona w swojego narzeczonego..... Pewnego dnia zobaczyła i usłuchała rozmowę swojego partnera z jakimś mężczyzną, była bardzo zdziwiona, bo z tej rozmowy było wiadomo, że chciał sprzedać warsztat..... Po odejściu tego pana podeszła do Damiana i się zapytała czemu musi sprzedać, on jednak odpowiedział,że wszystko jej powie....Ona wróciła do domu, wrócił on z pracy późnym wieczorem, chciała wyjaśnień, powiedział jej prawdę,że za tydzień ma się stawić do więzienia, bo ma 2,5 roku odsiadki za kradzieże samochodów..... Nie chciał tam iść, więc postanowił, że wyjadą zagranicę, na początku dziewczyna za bardzo nie chciała, ale po długich namowach swojego ukochanego się zgodziła.... Na drugi dzień obydwoje poszli do warsztatu i namówili tego mężczyznę na kupno tego warsztatu, wrócili do swojego mieszkania.....Dziewczyna miała wątpliwości,aby uciekać od więzienia i próbowała go przekonywać, lecz chłopak nie chciał, ponieważ chciał się zajmować nią i dzieckiem..... Po dwóch dniach wynajął jej narzeczony mieszkanie, zamieszkali tam, obiecywał,że zaniedługo wyjadą do Hiszpanii, tylko musi załatwić fałszywe paszporty..... Kamila mu zaufała, ale po 3 tygodniach przy kolacji mocno się pokłócili..... On wyszedł z domu i nie wrócił na noc, dziewczyna nie umiała spać przez niego..... Rano ktoś zapukał do drzwi otworzyła je, a tam byli policjanci, zapytali się kim ona jest dla Damiana, ona bardzo spokojnie odpowiedziała,że jego narzeczoną..... Jeden w policjantów powiedział,że jej narzeczony został zatrzymany za próbę rozboju nie chciała w to uwierzyć, za zgodą prokuratury poszła na widzenie z nim.....On zaczął ją okłamywać,że miał dług u kolegów i dlatego to zrobił, uwierzyła mu, znalazła najlepszego adwokata, który po rozpoznaniu sprawy zgodził się jego bronić..... Dziewczyna praktycznie nie dbała o siebie, ponieważ bała się o swojego przyszłego męża, ale po wizycie u ginekologa musiała dużo odpoczywać..... Pewnego dnia adwokat Damiana zadzwonił do niej i przyjechał, opowiedział,że Damian zabił starsze małżeństwo dla pieniędzy i z pewnością za to odpowie.... Na początku nie chciała w to uwierzyć, jednak, gdy ostatni raz przyjechała na widzenie do niego i wprost zapytała czy to prawda..... Odpowiedział tak ona już wtedy nie chciała go znać, gdy chciała wyjść zaczął ją brzuch boleć i pojechała karetką szybko do szpitala, urodziła synka, lecz po paru dniach dziecko umarło..... Była bardzo smutna z tego powodu, ale postanowiła,że wyjedzie do Anglii, narazie będzie mieszkała u swojej koleżanki, Damian może nawet spędzić w więzieniu nawet całe swoje życie......


Ty wariatko zrobiłaś mi włam na mojego bloga, ale dziękuje Tobie, naprawdę się wzruszyłam...... A wy moi drodzy życzę wam kolorowych snów......



Miłego czytania :-) Serdecznie pozdrawiam!!!!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz